Toruński boom na inwestycje i… długi  2012-10-15

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Toruńskiej Loży Business Centre Club spotkali się z prezydentem Torunia Michałem Zaleskim w 10 rocznicę objęcia przez niego sterów nad miastem i w połowie jego trzeciej kadencji. Marek Kaliszek, kanclerz Loży Toruńskiej BCC, rozpoczynając spotkanie powiedział, że nie spodziewał się, że wypadnie ono w tak burzliwym dla Polski czasie, zaledwie kilka dni po drugim expose premiera Tuska, w którym premier mówił między innym o inwestycjach, które były są i będą realizowane w Polsce.

To właśnie głównie o inwestycjach, przy czym tych realizowanych w mieście, podczas spotkania mówili skarbniczka miasta Magdalena Flisykowska-Kacprowicz oraz prezydent Michał Zaleski. Tłumacząc przy tym, że   wynikające z prowadzonych budów i modernizacji   zadłużenie Torunia w porównaniu z innymi miastami nie jest wcale tak duże.

– Gdybyśmy od dzisiaj nic nowego nie budowali, przeznaczając środki inwestycyjne na spłatę zadłużenia, to Toruń byłby bez długów za sześć i pół roku – mówił Zaleski. – Są takie miasta w Polsce, którym podobna operacja zajęłaby kilkadziesiąt lat.

Szczegółowa prezentacja skarbniczki miasta pokazała strukturę przychodów Torunia oraz wydatków. W ciągu ostatnich 10 lat Toruń wydał na inwestycje 2 mld 240 mln złotych. Udział długu w tych środkach stanowi około 30%. Reszta to środki własne oraz zewnętrzne środki pochodzące m. in. z programów finansowanych ze środków Unii Europejskiej. Bez zaangażowania własnego, wspomaganego kredytami lub obligacjami, niemożliwe byłoby pozyskanie środków unijnych, co oznaczałoby konieczność zaniechania budowy np. nowego mostu, modernizacji układu drogowego miasta, rozbudowy i unowocześnienia miejskich sieci wodno-kanalizacyjnych, powstania Motoareny czy 24 „Orlików”.

Niestety nie brakuje problemów przy realizowaniu otwartych już projektów, jak choćby tych wynikających z ogłoszenia upadłości przez wykonawcę hali sportowej przy Bema lub opóźnień związanych z wyborem projektu na salę koncertową na Jordankach i dalszych perturbacji z przetargiem na wykonawstwo tej sali. Prasa donosi także, że firma Strabag, budująca most na wysokości ul. Wschodniej, nie zdoła skończyć przeprawy w 2013 roku.

Na zdjęciach: prezydent Torunia Michał Zaleski, kanclerz Loży Toruńskiej BCC Marek Kaliszek i Wojciech B. Sobieszak, przewodniczący Rady Loży; niżej – Janusz Niedźwiecki (prezes Apator SA), Wojciech B. Sobieszak (prezes CPP Toruń-Pacific), Janusz Marzygliński (przewodniczący Rady Nadzorczej Apator SA), Andrzej Gajek (prezes GAM Sp. z o.o.)