Było i świętowanie dobrych wyników ubiegłego roku, i urodzinowe party, ale przede wszystkim szlifowanie szczegółowych planów działania w roku bieżącym. To wszystko wydarzyło się zaledwie w ciągu czterech dni wizyty dyrektora klastera CPW Europy Centralnej, Wojciecha B. Sobieszaka, w Czechach i Rumunii.
Zarząd CPW bardzo dobrze ocenił wyniki sprzedaży i efektywność zespołu w Europie Centralnej w roku ubiegłym. Rumunia należy do prymusów - zwiększono udziały rynkowe płatków Nestle, a uzyskany wynik finansowy przekroczył oczekiwania. Czechy z kolei w 2014 roku zanotowały drobną zadyszkę. Podjęte zostały działania naprawcze, żeby w 2015 roku nie było powtórki z roku 2014. Celem wizyty W. Sobieszaka w Czechach i Rumunii był m. in. przegląd planów działań komercyjnych w roku 2015.
Drobne korekty na bazie wyników i obserwacji ze stycznia pozwolą jeszcze lepiej wykorzystać szanse, które rysują się dla biznesu śniadaniowego. Początek roku był dobry tak dla Czech, jak i dla Rumunii. Sukcesem zakończył się także projekt realizowany w 2014 roku o nazwie Challenge 15, którego celem było zoptymalizowanie asortymentu oferowanych produktów, a przez to zredukowanie kosztów. Osoby uczestniczące z powodzeniem w tym projekcie otrzymały nagrody w postaci iPadów Air.
Obowiązkowym punktem podróży po rynku dyrektora zarządzającego klasterem są wizyty w sklepach. Wówczas naocznie można się przekonać, na ile silna jest konkurencja i jak eksponowane są wyroby śniadaniowe Nestle. Zarówno w Rumunii, jak i w Czechach, pozycja płatków śniadaniowych na półce detalicznej jest zadowalająca.
Niewątpliwie sympatycznym akcentem wizyty w Czechach było urodzinowe party szefowej czeskiego zespołu, Moniki Peimel, która kieruje nim od września ub. r. Na zdjęciu zespół CPW Rumunia oraz Wojciech B. Sobieszak i Monika Gajewska, kierownik rozwoju biznesu CPW w Europie Centralnej. Podróż na południe miała miejsce w 5. tygodniu 2015 r.