• Polska wersja
  • English version
Oficjalna strona Wojciecha B. Sobieszaka Prezesa CPP Toruń Pacific Oficjalna strona Wojciecha B. Sobieszaka Prezesa CPP Toruń Pacific Oficjalna strona Wojciecha B. Sobieszaka Prezesa CPP Toruń Pacific

Mistrz Europy Juniorów z TKK Pacific 2007-07-25

Mistrz Europy Juniorów z TKK Pacific 2007-07-25

Michał Kwiatkowski (Toruński Klub Kolarski Pacific) wywalczył w sobotę 21 lipca tytuł Mistrza Europy Juniorów w wyścigu ze startu wspólnego. Lider Pucharu świata na mecie w Sofii uniósł ręce w górę w geście zwycięstwa. Mistrzostwa Europy juniorów i młodzieżowców w Sofii na długo zapadną w pamięci kibiców kolarstwa w Polsce. Biało-czerwoni zdobyli tam pierwsze historyczne medale w kategorii juniorów, w dodatku we wszystkich trzech kolorach. Dwa z nich wywalczył Michał Kwiatkowski - pierwszoroczny junior toruńskiego Pacifiku. 25 lipca w siedzibie sponsora obyła się konferencja prasowa, na której gratulacje Mistrzowi złożył m.in. Wojciech Sobieszak, prezes CPP Toruń-Pacific, firmy będącej głównym sponbsorem Klubu od 1994 roku.

"Kwiatek" - jak nazywają Michała koledzy z peletonu - najpierw sięgnął po srebro w jeździe indywidualnej na czas. Na 24 kilometrowej trasie, przy temperaturze sięgającej 43 st. C, przegrał jedynie 15 sekund z Rosjaninem Ilnurem Zakarinem. Trzeci był drugi z Polaków Piotr Gawroński. Michał, który w tym sezonie triumfował w Pucharze świata w Grudziądzu i Małym Wyścigu Pokoju w Czechach, ma jednak naturę zwycięzcy. Po "czasówce" powiedział: - Odkuję się w sobotę w wyścigu ze startu wspólnego.

Zdominował wyścig
Sobotnie zmagania juniorów na dystansie 140 kilometrów stały pod znakiem dominacji Michała Kwiatkowskiego. Lider polskiej drużyny wspierany przez 6-osobowy zespół z Łukaszem Owsianem (Pacific/SMS), od początku jechał aktywnie. Na cztery rundy przed końcem zaatakować wraz z mistrzem świata juniorów Diego Ulissim, Francuzem i Słowakiem.

- Francuz nie wytrzymał tempa i odpadł z naszej grupki, wtedy jego koledzy rozkręcili peleton, który nas dogonił - relacjonuje Michał Kwiatkowski. - Przez kilka minut jechałem w dużej grupie ale na 10 km przed metą zdecydowałem się na samotny atak. Za mną skoczyli Francuz Fabien Taillefer i Ole Haavardsholm z Norwegii. Z nimi poradziłem sobie na finiszu i odniosłem upragnione zwycięstwo. Byłem tak skoncentrowany na tej ostatniej akcji, że nie widziałem, co się dzieje za naszymi plecami. Peleton był tuż, tuż. Dopiero na mecie dowiedziałem się, że Francuz i Norweg zdobyli medale, a więc nie zostali doścignięci. To mój życiowy sukces. Byłem w gronie faworytów, ale co innego być faworytem, a co innego potwierdzić to na trasie.

Toruńska szkoła
Sukces Michała Kwiatkowskiego nie wziął się z przypadku. Pochodzący z Działynia (gmina Zbójno, powiat golubsko-dobrzyński) kolarz od początku swej kariery związany jest z TKK Pacific Toruń. Kolarskie "ostrogi" zdobywał w wyścigach Ligi UKS woj. kujawsko-pomorskiego. Jako junior młodszy zdobył 5 złotych medali Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Jest uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego i stypendystą prezydenta Torunia.

Na zdjęciach: Wojciech Sobieszak, prezes CPP Toruń-Pacific wręcza Michałowi Kwiatkowskimu tytanowy zegarek dla sportowców na pamiątkę zwycięstwa w Sofii, Michał Kwiatkowski na finiszu wyścigu ze startu wspólnego.

Tekst: Marcin Drogorób (TVP3/Gazeta Pomorska)