Rotarianie z Rotary Club Toruń bawili się na XIII Rotariańskim Balu Charytatywnym w toruńskim Dworze Artusa. Zbierali przy tym pieniądze dla utalentowanej młodzieży.
Bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, a otworzył go prezydent toruńskiego klubu Rotary i pomysłodawca projektu, prof. Włodzimierz Zientara. Podczas balu zbierano pieniądze na stypendia dla uzdolnionej młodzieży gimnazjalnej, pochodzącej z mniej zamożnych rodzin.
– Z pewnością ufundujemy dzięki temu 27 stypendiów po 100 złotych miesięcznie dla najbardziej potrzebujących uczniów toruńskich szkół – zapowiada prof. Zientara.
W rolę wodzireja wcielił się znany dziennikarz radiowy i telewizyjny, Brian Scott (na zdjęciu z Grażyną i Wojciechem Sobieszakiem, rotarianinem i prezesem CPP Toruń-Pacific). Rytmy latino i nie tylko ze sceny serwował Q-rek Band. Akcja rotarian prowadzona jest od lat, a o jej wynikach pochlebnie wypowiadają się dyrektorzy toruńskich szkół.
W bieżącym roku klub zebrał znaczące środki na zakup oprogramowania komputerowego i samych komputerów do pracowni dydaktycznej w Zespole Szkół Nr 26. Do szkół tych uczęszczają dzieci dotknięte cierpieniem: niewidome, głuchonieme, a więc takie, dla których specjalistyczne technologie oznaczają nową jakość w komunikowaniu się ze światem zewnętrznym.
"Gazeta Pomorska", 21.01.2009 r.